Odpocznij. Potrafisz?

Odpocznij. Potrafisz?

Jesteśmy zmęczeni nie tylko dlatego, że mamy do tego prawo, ale często dlatego, że się zaniedbujemy i zapominamy o naładowaniu swoich „baterii”.

Każdy ma swój sposób na zresetowanie głowy i na skuteczny odpoczynek. Ja tylko przypomnę te metody, które w większości działają:

  • Sport i wysiłek fizyczny
  • Robienie rzeczy, które się lubi. Jeśli masz swoją pasję, to super! Jeśli nie, to na pewno masz lub znajdziesz coś do zrobienia, co cię relaksuje lub/i cieszy. Kino i książka też się nadają. 😊
  • Bycie off-line choć przez kilka godzin (na początku może być w ratach, 😉 czyli po godzinie 2 x dziennie) Potrafisz?
  • Jeśli lubisz i już się przekonałaś/przekonałeś do medytacji, to medytuj. Chodzi o odcięcie się od własnej gonitwy myśli i przebodźcowanego świata. Jeśli nie jesteś gotowy na „minfulness”, to oddaj się jakiemuś zajęciu, w którym poczujesz „flow” i które pozwoli ci odpocząć. Jak to zakończysz i poczujesz się jakby zrelaksowany, to znaczy, że to jest to.
  • Wsparcie znajomych, przyjaciół lub niestresującej części rodziny 😉 ma uspakajające działanie. Wygadanie się komuś miłemu, kto ci dobrze życzy świetnie działa na psyche. A jeśli jeszcze zjesz przy tym coś pysznego, to zadziała też dobrze na twój brzuch. 😊
  • No i mój ulubiony mini odpoczynek – oddech. Nie musi to być od razu długi trening oddechowy, ale prostu świadome i spokojne oddychanie. Weź głęboki oddech nosem i powoli wypuszczaj powietrze ustami. Stopniowo wydłużaj oddech, aż zauważysz pozytywne działanie w twoim ciele. Ziewanie jest pierwszym pozytywnym objawem, że ciało tego potrzebuje i zaczyna korzystać. 😊