Co ma stres do motywacji?
Duża zmiana = duże emocje.
Przecież nie wiadomo, jak to będzie po tej całej zmianie i często pojawiają się takie myśli:
- Martwię się, że sobie nie poradzę.
- Boję się, bo nie wiem, co mam zrobić.
- Jak zmieni się moje życie?
Im mocniej obciążasz umysł ciągłym zamartwianiem się, tym mniej przemyślane podejmujesz decyzje i działania.
Jeśli zmianę nam narzucono z zewnątrz (np. w związku z diagnozą lekarską), to po jakimś czasie niezgody, bierzemy ją “na klatę”, bo nie ma innego wyjścia.
Jeśli zmianę narzucamy sobie sami i ten cały proces zmiany generuje w nas dużo stresu? A na dokładkę jesteśmy niepewni siebie i /lub jesteśmy jeszcze perfekcjonistami?
Czego wtedy potrzebujesz?
- Pozytywnego kopa w tyłek od kogoś, kto Cię może wesprzeć, np. jakiś specjalista w temacie albo ktoś bliski i życzliwy.
- Czasu na chłodne przeanalizowanie różnych opcji (uwaga – nie za dużo!)
- Strategii radzenia sobie z emocjami i stresem (takiej, która Ci odpowiada i dla Ciebie skuteczna)
- Wizji i szczegółowego planu działania, czyli dokładnych odpowiedzi na pytania: CO? DLACZEGO? KIEDY i JAK? Oraz, co zrobić, jeśli plan A i B nie wypali…
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Już niedługo mój kurs o motywacji i wytrwałości w działaniu na Seduo.pl.